UDOSTĘPNIJ

Czy można kupić mieszkanie, mając kredyt frankowy?

2024-04-03

Cały czas spłacasz kredyt frankowy, ale jednocześnie zastanawiasz się nad zakupem innego mieszkania? Jedno nie wyklucza drugiego, a dotychczasową nieruchomość co do zasady da się sprzedać. Sytuacja dla frankowiczów jest o tyle korzystna, że mają dodatkowo szanse na unieważnienie umowy swojego kredytu. Dzięki temu łatwiej będzie im kupić kolejne mieszkanie – zwłaszcza gdy w grę wchodzi zewnętrzne finansowanie. Sprawdź, czy kupno mieszkania z kredytem we frankach jest możliwe i jak najlepiej przeprowadzić taki proces.

Czy da się sprzedać mieszkanie na kredyt?

Osoby, które cały czas spłacają kredyt frankowy i jednocześnie myślą o zakupie innego mieszkania, najczęściej planują sprzedaż obecnej nieruchomości. Takie działanie oczywiście jest możliwe, jednak obejmuje więcej formalności niż w przypadku zakupu za gotówkę.

Podstawą sukcesu jest uzyskanie zgody banku na wykreślenie hipoteki. Wszystko dlatego, że nabywcy nie będą zainteresowani nieruchomością z obciążeniami, bo będzie to dla nich zbyt duże ryzyko roszczeń banku w przyszłości. Gdyby nawet udało się znaleźć kupców, cena sprzedaży z pewnością byłaby znacznie niższa niż rynkowa. Z tego powodu, jeśli myślisz o sprzedaży mieszkania albo domu, na które został zaciągnięty kredyt hipoteczny, musisz wcześniej spłacić swoje zobowiązanie.

W pierwszej kolejności zwróć się do banku o wskazanie warunków wcześniejszej spłaty. Wystąp o przekazanie salda do spłaty. Coraz częściej da się to zrobić z poziomu bankowości elektronicznej. Sprawdź, czy w Twoim banku obowiązuje prowizja za taki krok. Jeśli tak, ustal związane z tym koszty. W sytuacji, gdy nie zawarłeś ugody z bankiem, kredyt trzeba będzie jeszcze przeliczyć na złotówki.

Pamiętaj, że nie da się sprzedać mieszkania, na które został zaciągnięty cały czas niespłacony kredyt frankowy bez wcześniejszych ustaleń z bankiem. Wszystko dlatego, że w takiej sytuacji prawa frankowicza do nieruchomości są ograniczone. O ile jest właścicielem nieruchomości, to istnieje zabezpieczenie domu albo mieszkania hipoteką. Na tej podstawie, w razie zaprzestania spłaty, instytucja mogłaby zaspokoić swoje roszczenia z przedmiotu hipoteki.

Zamiana mieszkania z kredytem frankowym

Kupno mieszkania z kredytem frankowym jest możliwe na kilka sposobów. Pierwszy to wspomniana już wcześniejsza spłata zobowiązania i uzyskanie wykreślenia hipoteki banku z księgi wieczystej. Nie każdy ma jednak środki pozwalające na taki krok. W tej sytuacji rozwiązaniem może się okazać zamiana mieszkania.

Proces polega na przeniesieniu kredytu hipotecznego na inną nieruchomość z jednoczesnym wykreśleniem hipoteki z księgi wieczystej mieszkania albo domu, które ma być sprzedane. Również w tym przypadku niezbędne będzie uzyskanie zgody banku. Wątpliwa jest również opłacalność takiego sposobu, zwłaszcza w obliczu wysokiego kursu CHF.

Kredyt frankowy a zdolność kredytowa

Przed udzieleniem kredytu banki przeprowadzają ocenę zdolności kredytowej wnioskodawcy. Każda instytucja robi to inaczej, jednak pod uwagę zawsze są brane aktualne dochody wnioskodawcy, podstawa zatrudnienia, miesięczne wydatki oraz zobowiązania finansowe. W zakres tych ostatnich w przypadku frankowiczów, którzy cały czas spłacają swój kredyt, wchodzi właśnie finansowanie w CHF.

Z tego powodu kredytobiorca, który nie zdecydował się na wcześniejszą spłatę zobowiązania ani nie uzyskał wyroku ustalającego nieważność umowy, może nie otrzymać nowego kredytu. Jeśli jego zdolność kredytowa będzie zbyt niska, to bank nie udostępni mu środków, ponieważ ryzyko, że ten nie da rady spłacać dwóch rat, będzie zbyt wysokie.

Sprzedaż mieszkania czy pozwanie banku – które rozwiązanie jest bardziej opłacalne?

Sprzedaż mieszkania z kredytem frankowym może okazać się w praktyce problematyczna. Z tego powodu warto pamiętać, że każdy frankowicz może zweryfikować swoją umowę pod kątem występowania w niej klauzul abuzywnych. Najlepiej skorzystać w tym zakresie z pomocy kancelarii frankowej. Jeśli zajdą to tego podstawy, frankowicz będzie mógł pozwać bank i żądać ustalenia nieważności umowy.

Oczywiście sprawa frankowa zajmie trochę czasu, jednak po niedawnym wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej kredytobiorcy mają ułatwioną drogę do dochodzenia zabezpieczenia roszczenia poprzez wstrzymanie obowiązku spłaty rat na czas trwania postępowania. Nawet gdyby w danej sprawie nie udało się uzyskać takiego zabezpieczenia, to i tak kredytobiorca musi terminowo regulować swoje raty. W takiej sytuacji w żadnym z przypadków nie ma mowy o pogorszeniu zdolności kredytowej. Okoliczność pozwania banku przez frankowicza nie ma więc znaczenia w kontekście ubiegania się o kolejny kredyt.

Trzeba jedynie pamiętać, że bezpieczne zaprzestanie spłaty rat kredytu frankowego jest możliwe tylko w razie uzyskania wspomnianego zabezpieczenia roszczenia. Jeśli bez takiego rozstrzygnięcia kredytobiorca zdecyduje się zaprzestać regulowania swojego zobowiązania zgodnie z harmonogramem, naraża się na negatywny wpis w rejestrze BIK, a co za tym idzie problemy z uzyskaniem finansowania w przyszłości.

Jeśli planujesz kupno mieszkania z kredytem we frankach, skontaktuj się z nami. Wytłumaczymy, jak najlepiej przeprowadzić sprawę przeciwko bankowi i doradzimy, jak nie narazić przy tym swojej zdolności kredytowej.

Czy można pozwać bank w sprawie spłaconego kredytu?

Coraz więcej frankowiczów ma świadomość, że może walczyć o swoje prawa przed sądem i żądać unieważnienia kredytu we frankach szwajcarskich. Postępowanie cywilne trwa jednak średnio kilka miesięcy, dlatego nie jest to rozwiązanie dla osób, które chcą szybko zrealizować kupno mieszkania z kredytem we frankach.

Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście jak najszybsze podjęcie kroków formalnych przeciwko instytucji finansowej. Jeśli jednak w danym przypadku doszło już do wcześniejszej spłaty zobowiązania, na podstawie przepisów i tak istnieje możliwość złożenia pozwu o ustalenie nieważności kredytu. Również w takim przypadku ochrona przeciwko nieuczciwym postanowieniom w umowach zawieranych z konsumentami obowiązuje.

Wielu frankowiczów, którzy – mimo że nie spłacali już rat kredytu frankowego – podjęli walkę o swoje prawa przed sądem, uzyskało korzystne dla nich rozstrzygnięcia. W tym przypadku nie chodzi o uwolnienie się od obowiązku spłaty rat, ale o uzyskanie wysokiego zwrotu nienależnie pobranych przez lata środków. Kredytobiorcy mogą liczyć na nawet kilkaset tysięcy złotych. Po ustaleniu nieważności umowy bank musi zwrócić na ich rzecz wszystko, co konsumenci przez lata wpłacili w wykonaniu umowy. Chodzi tu nie tylko o część kapitałową, ale również odsetkową rat. Frankowicze zwracają z kolei do instytucji tylko udostępnioną kwotę kapitału.

Jeśli uda się uzyskać zwrot z tytułu ustalenia nieważności umowy, uzyskane środki można przeznaczyć np. na spłatę nowego kredytu. Z tego powodu nie warto poddawać się w walce przeciwko bankowi.

Pamiętaj, że możesz przekazać nam swoją sprawę do analizy niezależnie od tego, czy dalej spłacasz kredyt w CHF. Przedstawimy dostępne możliwości działania i w razie potrzeby będziemy wspierać Cię w walce przeciwko bankowi.

UDOSTĘPNIJ

Polecane artykuły

Analizę otrzymasz w ciągu 3 dni roboczych!
Skorzystaj z darmowej analizy umowy
Nie jesteś na straconej pozycji. Daj nam zawalczyć o Twoje prawa i pozbyć się rażąco niekorzystnych dla Ciebie elementów umowy kredytowej. Nie musisz dłużej płacić za coś, co jest niezgodne z prawem.
Darmowa analiza umowy

Nowości na blogu