UDOSTĘPNIJ

Jest długo oczekiwana uchwała Sądu Najwyższego – w sprawach frankowych bez rewolucji

2024-04-26

25 kwietnia 2024 roku zapadła ważna uchwała Sądu Najwyższego w sprawach frankowych. Jest się z czego cieszyć, bo specjaliści obawiali się, że nowe orzeczenie może doprowadzić do drastycznej zmiany orzecznictwa. Na szczęście tak się nie stało. Sąd Najwyższy co do głównego przedmiotu sprawy wypowiedział się zgodnie z poglądami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które są prokonsumenckie. Uchwała jest szczególnie istotna dla kredytobiorców, ponieważ ma ujednolicić orzecznictwo, a co za tym idzie – daje szansę na przyspieszenie postępowań frankowych.

Izba Cywilna Sądu Najwyższego odpowiedziała na sześć ważnych dla frankowiczów pytań

Izba Cywilna Sądu najwyższego odpowiedziała na sześć ważnych pytań, które postawiła na początku 2021 roku pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Ich treść była następująca:

  • Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?

A w razie odpowiedzi przeczącej:

  • Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?
  • Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?
  • Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?
  • Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?
  • Czy jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?

W czwartkowej rozprawie nie uczestniczyli sędziowie SN nominowani przez konstytucyjną Krajową Radę Sądownictwa. Uchwała została tym samym podjęta przez 17 sędziów, którzy nominację otrzymali od neo-KRS. Prokurator Generalny chciał ich wyłączenia, jednak Sąd Najwyższy nie przychylił się do wniosku.

Sąd Najwyższy uchwałą usunął rozbieżności w wykładni przepisów

25 kwietnia 2024 roku odbyło się posiedzenie jawne Sądu Najwyższego, na którym przedstawiciel Prokuratora Generalnego potwierdził potrzebę wydania uchwały przez powiększony skład SN.

W rezultacie Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej uchwalił, że:

1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.

Sąd Najwyższy potwierdził w tym punkcie, że po usunięciu klauzul abuzywnych nie można uzupełnić powstałej luki kursem średnim Narodowego Banku Polskiego ani kursem rynkowym.

2. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.

W tym punkcie SN rozstrzygnął, że nie można w takiej sytuacji utrzymać umowy w mocy, więc zasadne staje się ustalenie jej nieważności.

3. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.

Sąd Najwyższy wskazał w tym punkcie na istnienie odrębnych roszczeń o zwrot środków przekazanych w wykonaniu umowy u każdej ze stron. Tym samym w mocy pozostaje teoria dwóch kondykcji.

4. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.

SN potwierdził, że bieg terminu przedawnienia w sprawach frankowych rozpoczyna się dopiero w chwili zakwestionowania umowy przez kredytobiorcę, a więc np. od wezwania do zapłaty.

5. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, nie ma podstawy prawnej do żądania przez którąkolwiek ze stron odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia.

Sąd Najwyższy ostatecznie rozstrzygnął, że banki nie mają prawa do dochodzenia od konsumentów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Wydana uchwała ma moc zasady prawnej, czyli wiąże Sąd Najwyższy w przyszłości.

Jakie znaczenie ma uchwała dla frankowiczów w praktyce ?

Wydana uchwała to dla frankowiczów przede wszystkim potwierdzenie, że ich roszczenia mają oparcie w przepisach. Mimo zgłoszonych zdań odrębnych treść uchwały jest dla nich korzystna.

Przede wszystkim Sąd Najwyższy ostatecznie potwierdził, że nie ma możliwości zastępowania luk powstałych w umowie po usunięciu nieuczciwych postanowień innymi przepisami czy zwyczajami – a więc np. forsowanymi przez banki kursami średnimi albo rynkowymi. Dodatkowo rozstrzygnął, że zarówno kredyty indeksowane, jak i denominowane muszą być usuwane z obrotu po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych z ich treści. Dla frankowiczów to potwierdzenie prawa do żądania ustalenia nieważności swoich umów przed sądem.

Jednocześnie nie zmienia się kwestia wzajemnych zwrotów stron. Zarówno kredytodawca, jak i kredytobiorca mają w tym zakresie odrębne roszczenia. Po wydaniu uchwały frankowicze nie muszą się też obawiać żądań banków w zakresie wypłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, czym instytucje straszyły ich w ostatnich miesiącach celem zniechęcenia ich do wystąpienia z powództwem do sądu.

Sąd Najwyższy ostatecznie rozwiał również wątpliwości co do obliczania terminu przedawnienia. Wydana w czwartek uchwała jest kompleksowa i znacznie ułatwi polskim sądom orzekanie w sprawach frankowych, a tym samym sprawi, że wyroki będą jednolite.

Na stanowisko Sądu Najwyższego trzeba było czekać aż trzy lata

Na uchwałę Sądu Najwyższego frankowicze musieli czekać aż trzy lata. Początkowo terminy posiedzeń były przesuwane, a później SN występował o wyrażenie stanowisk m.in. do prezesa Narodowego Banku Polskiego, Rzecznika Finansowego, Rzecznika Praw Obywatelskich i Komisji Nadzoru Finansowego. Gdy zakończenie postępowania wydawało się realne, we wrześniu 2021 roku – w obliczu wątpliwości co do zgodności z prawem powołania części składu SN – doszło do skierowania pytań w tej sprawie do TSUE.

Dopiero na początku 2024 roku Trybunał uznał pytanie Sądu Najwyższego za niedopuszczalne. Jako uzasadnienie takiej decyzji wskazał, że nie zostało ono zadane w sprawie indywidualnej. W ten sposób SN wrócił do rozpatrywania zagadnień prawnych.

Przez wiele miesięcy oczekiwania na to ważne orzeczenie Sądu Najwyższego liczne wyroki w istotnych dla frankowiczów kwestiach wydawał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Eksperci obawiali się, czy SN w swoim stanowisku nie sprzeciwi się ugruntowanym już poglądom Trybunału. Tak się na szczęście nie stało, a Sąd Najwyższy potwierdził zasadność dotychczasowych osiągnięć orzeczniczych w sprawach frankowych.

Mimo że przed wydaniem uchwały w środowisku występowały obawy co do jej kształtu, Sąd Najwyższy wypowiedział się korzystnie dla kredytobiorców. Orzeczenie stanowi potwierdzenie racji frankowiczów i z pewnością przyczyni się do przyspieszenia postępowań sądowych.

UDOSTĘPNIJ

Polecane artykuły

Analizę otrzymasz w ciągu 3 dni roboczych!
Skorzystaj z darmowej analizy umowy
Nie jesteś na straconej pozycji. Daj nam zawalczyć o Twoje prawa i pozbyć się rażąco niekorzystnych dla Ciebie elementów umowy kredytowej. Nie musisz dłużej płacić za coś, co jest niezgodne z prawem.
Darmowa analiza umowy

Nowości na blogu