UDOSTĘPNIJ

Czy warto podpisać ugodę frankową z Bankiem Millennium?

2024-04-03

Banki cały czas namawiają frankowiczów na przyjęcie oferowanych przez nich propozycji ugodowych. Nic dziwnego, bo sytuacja instytucji finansowych w sporach sądowych jest bardzo trudna. To konsumenci wygrywają zdecydowaną większość spraw i tym samym stanowią znaczne obciążenie finansowe dla kredytodawców. Jednym z banków, który regularnie zachęca frankowiczów do polubownego zakończenia sporu, jest Bank Millennium. Zastanawiasz się, czy warto podpisać ugodę z tą instytucją? Zapoznaj się z naszą analizą i sprawdź, jak skutecznie zawalczyć o swoje prawa.

Klauzule abuzywne w umowach kredytu w CHF od Banku Millennium

Bank Millennium to instytucja, która była liderem pod względem liczby zawartych umów kredytu frankowego. Z tego powodu dzisiaj musi mierzyć się z lawiną roszczeń ze strony kredytobiorców. Wszystko za sprawą klauzul abuzywnych, które znalazły się we wzorach umownych tej instytucji.

Ich treść zmieniała się przez lata. Wszystkie dotyczyły jednak zasad przeliczeń i ustalania potrzebnych do nich kursów walut. Jako przykład można wskazać chociażby poniższy zapis, który uzasadnia uznanie całej umowy za nieważną:

„Kredytobiorca zobowiązuje się spłacić kwotę kredytu CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku Millenium S.A.”

Jeśli zastanawiasz się, czy masz podstawy do podważenia umowy kredytu frankowego od Banku Millennium, sprawdź, w jakiej dacie została zawarta. Zdecydowana większość umów podpisanych od 2004 do 2008 roku jest wadliwa i może być uznana za nieważną.

Sytuacja Banku Millennium w sporach frankowych i historia ugód

Do tak złej sytuacji od początku sporów frankowych nie przyznaje się Bank Millennium. Instytucja oferuje co prawda programy ugodowe i co jakiś czas je aktualizuje, jednak podobnie jak w przypadku innych banków nie chce wziąć pełnej odpowiedzialności za swoje naruszenia.

Bank Millennium był jedną z pierwszych instytucji, które wdrożyły program ugodowy wśród swoich klientów. Na początku sporów – przez blisko półtora roku – można powiedzieć, że to właśnie przyjęcie propozycji polubownego zakończenia sporu było popularniejszym wyborem niż pozwanie banku. Instytucja była pod tym względem jednym z liderów na rynku. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie na kanwie korzystnych dla kredytobiorców orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się już w 2022 roku, gdy liczba pozwów przeciwko tej instytucji zaczęła szybko rosnąć. Dopiero jednak w 2023 roku doszło do zrównania liczby zawieranych ugód z wszczynanymi sprawami sądowymi. W III kwartale sytuacja była już dla banku bardzo trudna – doszło do złożenia ponad 1850 pozwów i zawarcia jedynie nieco ponad 850 ugód.

Już kilka miesięcy temu sumaryczna liczba spraw sądowych przeciwko instytucji było większa niż przyjętych propozycji polubownego rozwiązania sporu. Dziś prawdopodobnie przepaść jeszcze się powiększyła. Nic dziwnego.

Bank Millennium musi się obecnie mierzyć z niekorzystnym otoczeniem prawnym i ekonomicznym. Kolejne korzystne wyroki TSUE zachęcają następnych frankowiczów do walki o swoje interesy. Wśród kredytobiorców zwiększa się świadomość prawna. Coraz większa część konsumentów wie, że pozywając bank, może zyskać nawet kilkukrotnie tyle, co dzięki podpisaniu ugody. Frankowicze nie godzą się naiwnie na wszystkie propozycje banku i coraz więcej wymagają od propozycji polubownego rozpoznania sporu. Dla Banku Millennium to spore wyzwanie.  Na razie rewolucji nie widać.

Jakie są warunki ugód oferowanych przez Bank Millennium?

Mimo niekorzystnej sytuacji Bank Millennium nie zdecydował się w ostatnim czasie na znaczące uatrakcyjnienie warunków oferowanych kredytobiorcom ugód. Większość frankowiczów może liczyć na polubowne zakończenie sporu według rekomendacji szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Do tego instytucja dodaje od siebie stałą stopą procentową przez okres 5 lat. Oferowana stawka różni się, ale najczęściej oscyluje w granicach 4,99 procent. W internecie można znaleźć głosy, że w kolejnych miesiącach warunki propozycji ugodowych mogą się jeszcze poprawić.

Frankowicze, którzy prowadzili rozmowy ugodowe z Bankiem Millennium, zwracają też uwagę na niedostateczne informowanie kredytobiorców o skutkach podpisywanej ugody. Instytucja musi uważać, ponieważ jeśli frankowiczom uda się to wykazać przed sądem, porozumienia mogą zostać skutecznie podważone – podobnie jak sam kredyt w CHF.

Czy opłaca się przyjąć propozycję ugodową Banku Millennium w 2024 roku?

Na pierwszy rzut oka warunki ugody oferowanej przez Bank Millennium wydają się atrakcyjne. Gdzie wobec tego tkwi haczyk?

W pierwszej kolejności trzeba się skupić na samej konstrukcji ugody. Znajdują się w niej pojęcia RRSO (rzeczywista roczna stopa procentowa) i CKK (czyli całkowity koszt kredytu). O tych aspektach propozycji banki nie mówią chętnie, ponieważ to właśnie te wskaźniki najbardziej obiektywnie prezentują znaczenie ofert.

W praktyce może się okazać, że na pierwszy rzut oka atrakcyjna stopa procentowa w wysokości 4,99 proc. to w rzeczywistości RRSO powyżej 8 proc. CKK pokazuje z kolei łączną sumę środków, które kredytobiorca spłaci bankowi na przestrzeni wykonywania całej umowy – czyli zarówno sumę rat już oddanych, jak i tych, które będą należne w przyszłości.

Po zagłębieniu się w treść ugody od Banku Millennium można zauważyć, że jej warunki w rzeczywistości wcale nie są atrakcyjne, a jedynie stanowią niezbędne minimum, biorąc pod uwagę fatalną sytuację instytucji w sporach sądowych z frankowiczami. Przyjmując propozycję ugodową banku, frankowicz musi spłacić zazwyczaj co najmniej dwa razy tyle, co zaciągnięty kapitał. Tym samym to rozwiązanie znacznie mniej opłacalne, niż pozwanie instytucji i walka o wyrok ustalający nieważność umowy. Jak to możliwe?

W przypadku ustalenia nieważności umowy zobowiązanie jest traktowane tak, jakby nigdy nie istniało. Strony są więc zobowiązane do zwrotu na swoją rzecz wszystkiego, co sobie wzajemnie świadczyły. W przypadku frankowicza chodzi o oddanie do banku kwoty udostępnionego kapitału. Nie jest to jednak problematyczne, ponieważ w przypadku większości kredytobiorców suma spłaconych rat przekroczyła już tę wartość albo przekroczyłaby ją niedługo.

Jak skutecznie uwolnić się od kredytu frankowego?

Warto pamiętać, że tylko w razie ustalenia nieważności kredytu CHF kredytobiorca może uwolnić się w pełni od zobowiązania. Po wydaniu takiego wyroku frankowicze nie muszą dalej spłacać rat, a dodatkowo często uzyskują wysoki zwrot nienależnie pobranych rat.

Oczywiście, podpisanie ugody wydaje się rozwiązaniem, które wymaga najmniej zaangażowania. W praktyce jednak pozwanie banku z pomocą doświadczonej w sprawach frankowych kancelarii również nie jest skomplikowane. Prawnicy wszystkim zajmą się za Ciebie, a po wyroku TSUE z 15 czerwca 2023 roku dodatkowo kredytobiorcy zyskali możliwość łatwiejszego uzyskania zabezpieczenia swojego roszczenia poprzez wstrzymanie obowiązku spłaty rat. Dzięki temu istnieje duża szansa, że już niedługo po złożeniu pozwu będą mogli skorzystać ze swego rodzaju „wakacji kredytowych”. Jeśli sąd wyda wyrok po myśli kredytobiorców, ci już nigdy nie będą musieli martwić się uciążliwym zobowiązaniem.

Pamiętaj, że podpisując ugodę od Banku Millennium, najczęściej zrzekasz się roszczeń wobec instytucji w związku z umową kredytu. Uchylenie się od skutków takiego oświadczenia może być utrudnione. Z tego powodu przed przyjęciem propozycji polubownego rozwiązania sporu zgłoś się do nas i przeanalizuj opłacalność takiego rozwiązania.

UDOSTĘPNIJ

Polecane artykuły

Analizę otrzymasz w ciągu 3 dni roboczych!
Skorzystaj z darmowej analizy umowy
Nie jesteś na straconej pozycji. Daj nam zawalczyć o Twoje prawa i pozbyć się rażąco niekorzystnych dla Ciebie elementów umowy kredytowej. Nie musisz dłużej płacić za coś, co jest niezgodne z prawem.
Darmowa analiza umowy

Nowości na blogu