UDOSTĘPNIJ

Ile kosztuje sprawa frankowa?

2020-07-31

Ile kosztuje sprawa frankowa? Pytanie to zadaje sobie wielu frankowiczów zastanawiających się nad podjęciem decyzji o pozwaniu banku. Państwa wątpliwości postaram się rozwiać w niniejszym artykule.

Z jakimi kosztami musi liczyć się frankowicz?

Kredytobiorca decydujący się na walkę z bankiem musi wziąć pod uwagę koszty stałe oraz koszty zmienne. Do kosztów zmiennych należy w szczególności zaliczyć wynagrodzenie kancelarii, z którą zdecydujemy się wspólnie walczyć o unieważnienie lub odfrankowienie kredytu powiązanego z walutą obcą. Elementu tego nie można opisać w sposób jednoznaczny. Wynika to z faktu, iż na rynku funkcjonuje wiele podmiotów oferujących pomoc frankowiczom. Ponadto każdy z nich proponuje różnorodne formy rozliczenia. Co najważniejsze przy wyborze podmiotu, który będzie odpowiedzialny za naszą sprawę trzeba kierować się podstawową zasadą, iż pod rozwagę należy brać wyłączenie kancelarie frankowe prowadzone przez adwokatów bądź radców prawnych. Wybór wszelkich pseudokancelrii wiąże się z ogromnym ryzykiem. Problem ten postaramy się Państwu przybliżyć w jednym z najbliższych wpisów. Jest to o tyle ważne, iż każdy frankowicz ma właściwie jedną szansę na skuteczne pokonanie banku, a w walce tej musi mieć wsparcie kancelarii faktycznie specjalizującej się w tematyce „kredytów frankowych”.

Opłata od pozwu przeciwko bankowi nie taka straszna

W momencie składania pozwu, skierowanego przeciwko bankowi, podstawowy koszt z jakim musi liczyć się frankowicz to opłata od pozwu. Zgodnie z treścią Ustawy kosztach sądowych w sprawach cywilnych w sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych od strony będącej konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rodzinne przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej ponad 20 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 1000 złotych. Poniżej wskazanej granicy (tj. 20 000 zł) obowiązuje ogólna zasada naliczania opłaty od pozwu w wysokości 5% wartości przedmiotu sporu. W przypadku spraw frankowych wartość przedmiotu sporu stanowi kwota umowy kredytowej wyrażonej we frankach bądź wartość dochodzonego roszczenia. Zatem w niemal 100% przypadków frankowicz pozywający bank będzie musiał uiścić opłatę od pozwu w kwocie 1 000,00 zł. Należy uznać to za ukłon ustawodawcy wobec wszystkich decydujących się na walkę z bankiem. Biorąc pod uwagę zasadę ogólną koniecznym byłoby uiszczanie opłaty od pozwu w wysokości 5% wartości przedmiotu sporu. Wobec tego każdy kredytobiorca składający pozew przeciwko bankowi musiałby się liczyć z wydatkiem na poziomie kilku a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Stanowiłoby to bez wątpienia barierę nie do pokonania dla wielu rozważających pozwanie instytucji finansowej.

Kolejnym kosztem stałym związanym z wniesieniem pozwu przeciwko bankowi jest opłata skarbowa od pełnomocnictwa. Stanowi ona wielokrotność (zależną od liczby powodów) kwoty 17,00 zł.

W toku postepowania dotyczącego oceny występowania postanowień abuzywnych w treści umowy kredytowej może pojawić się konieczność uiszczenia zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego. Wystąpienie tego elementu postępowania dowodowego zależne jest od woli sędziego. To on decyduje czy w ramach rozstrzygnięcie sporu z bankiem zachodzi konieczność skorzystania z wiedzy specjalistycznej. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenie, najczęściej sędziowie żądają uiszczenia zaliczki w kwocie od 500,00 zł do 2 000,00 zł.

Dobrze przygotowane kancelarie frankowe, prowadzone przez adwokatów bądź radców prawnych, stosują rozwiązania oraz argumenty mające na celu odwiedzenie sędziego od dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Na marginesie warto wspomnieć, iż w sprawach, których osią sporu są tzw. kredyty frankowe, rozstrzygnięcie powinno polegać na unieważnieniu umowy powiązanej z frankiem szwajcarskim. Wobec tego korzystanie z pomocy biegłego, naszym zdaniem, wydaje się być bezzasadne. Wynika to z faktu, iż w następstwie unieważnienia „umowy frankowej” każda ze stron stosunku prawnego winna oddać to co otrzymała od drugiej strony. W związku z tym, mamy do czynienia z prostym działaniem arytmetycznym polegającym na zsumowaniu wszelkich opłat poniesionych przez frankowicza na rzecz banku i ich zwrotnego zasądzenia na rzecz kredytobiorcy.

Przegrywający bank musi zwrócić koszty

Wymienione wyżej kwoty, w przypadku wygranej kredytobiorcy, muszą być zwrócone przez przegrywający bank. Zatem opłata od pozwu, opłata skarbowa od pełnomocnictwa oraz zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego bank odda na rzecz zwycięskiego frankowicza.

Po więcej informacji zapraszamy również do kontaktu z naszą Kancelarią pod numerami telefonów: 660 470 989 oraz 664 022 952. Pytanie można kierować również na e-mail: biuro@adwokat-karolczyk.pl. Na ten sam adres poczty elektronicznej należy przesyłać umowy kredytowe do bezpłatnej analizy.

UDOSTĘPNIJ

Polecane artykuły

Analizę otrzymasz w ciągu 3 dni roboczych!
Skorzystaj z darmowej analizy umowy
Nie jesteś na straconej pozycji. Daj nam zawalczyć o Twoje prawa i pozbyć się rażąco niekorzystnych dla Ciebie elementów umowy kredytowej. Nie musisz dłużej płacić za coś, co jest niezgodne z prawem.
Darmowa analiza umowy

Nowości na blogu