UDOSTĘPNIJ

Kredyt frankowy denominowany a indeksowany – różnice

2024-04-03

Kredyty frankowe biły rekordy popularności na początku XXI wieku. W tamtym okresie w swojej ofercie takie produkty miała większość polskich banków. Różnił je przede wszystkim rodzaj finansowania. Czym różni się kredyt denominowany a indeksowany? Wyjaśniamy, na czym polega każdy z nich i czy da się je skutecznie podważyć.

Istota kredytów frankowych i ich rodzaje

Kredyty frankowe biły rekordy popularności w latach 2004-2008. Wysokie zainteresowanie takimi produktami wynikało z przeświadczenia o wyjątkowej stabilności waluty franka szwajcarskiego oraz z pozoru korzystnych warunków finansowania. Pracownicy banków przekonywali klientów, że to najbardziej atrakcyjna oferta kredytu, którą wyróżnia bezpieczeństwo. Spora część kredytobiorców w tamtym okresie nie miała zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu w złotówkach, więc kredyt frankowy stawał się naturalnym wyborem.

Kredyt frankowy opierał się na konstrukcji waloryzacji. Produkty tego typu można podzielić na denominowane i indeksowane. Oba były powiązane z obcą walutą. Najczęściej był to frank szwajcarski, jednak zdarzały się również inne waluty. Konstrukcja zobowiązania sprawiała, że pojawiało się ryzyko kursowe obciążające przede wszystkim kredytobiorców. Od kredytu w złotówkach odróżniał je również rodzaj oprocentowania. Główna różnica dotyczyła z kolei waluty, w jakiej w umowie wyrażona była kwota kredytu.

Na czym polega kredyt denominowany?

Kredyt denominowany polega na tym, że kwota kredytu w umowie nie jest wyrażona w złotówkach, tylko w walucie obcej (w przypadku kredytów frankowych w CHF). Kwotę do wypłaty bank obliczał później na podstawie kursu z wewnętrznej tabeli kursowej z danego dnia, której zasady ustalania nie były sprecyzowane. Z tego powodu kredytobiorca nie wiedział dokładnie, ile środków otrzyma w ramach kredytu.

Sytuacja w przypadku kredytu denominowanego wyglądała analogicznie w zakresie obliczania kwoty salda kredytu. Również w tym przypadku przeliczenia były dokonywane na podstawie tabeli kursowej banku. Do 2011 roku (czyli do chwili wejścia w życie ustawy antyspreadowej) spłaty rat również były dokonywane w złotówkach. 

Podstawowe zarzuty frankowiczów w procesach o ustalenie nieważności kredytu denominowanego dotyczą braku określenia w umowie kwoty kredytu stanowiącej jej essentialia negotii. Na skutek nieprawidłowego ukształtowania zobowiązania kredytobiorcy ponosili niczym nieograniczone ryzyko, podczas gdy bank zadbał o zabezpieczenie swoich interesów i mógł w praktyce dowolnie kształtować kursy walut w tabelach kursowych, uzyskując nieuzasadniony, dodatkowy zysk.

Kredyt indeksowany – różnice

Drugi rodzaj kredytu frankowego to kredyt indeksowany. Główna różnica dotyczy waluty, w której jest wyrażona kwota kredytu w umowie. W przypadku kredytu indeksowanego to złotówki. Wypłata zobowiązania również następowała w PLN. Dopiero później bank przeliczał ją na franki szwajcarskie. To na tej podstawie było ustalane zobowiązanie kredytobiorcy.

Podobnie jak w przypadku kredytu denominowanego kluczowe dla kredytu indeksowanego kwoty były przeliczane na podstawie tabel kursowych ustalanych wewnętrznie przez banki. To w oparciu o nie powstawał harmonogram spłaty oraz obliczane było saldo kredytu. Zmiana kursu szwajcarskiej waluty wpływała na wysokość rat. Do 2011 roku kredytobiorcy mający kredyt indeksowany spłacali je w złotówkach, które następnie bank przeliczał na franki szwajcarskie.

W przypadku kredytu indeksowanego kwota kredytu jest znana, ponieważ w umowie bank wyrażał ją w złotówkach. W praktyce nie miało to jednak większego znaczenia, bo zarówno saldo kredytu, jak i wysokość rat były uzależnione od kursu waluty obcej. Kredytobiorca nie znał więc rzeczywistej kwoty swojego zobowiązania.

Czy kredyt denominowany i indeksowany można skutecznie podważyć?

Zarówno kredyt denominowany, jak i indeksowany, był oparty na przeliczeniach dokonywanych na podstawie tabel kursowych ustalanych jednostronnie przez banki. Przez wprowadzone mechanizmy kredytobiorcy nie znali rzeczywistego zakresu umowy, w tym kwoty swojego zobowiązania. Frankowicze nie rozumieli, jakie znaczenie ma kurs franka szwajcarskiego dla zaciągniętego przez nich kredytu i jakie ryzyko się z nim wiąże.

Dziś nie ma wątpliwości, że kredytobiorcy mogą skutecznie podważać zarówno umowy kredytu frankowego indeksowanego, jak i denominowanego. W tym celu trzeba wytoczyć powództwo przeciwko bankowi, żądając ustalenia nieważności zobowiązania. Jej stwierdzenie uzasadnia występowanie wspominanych klauzul niedozwolonych w zakresie głównych postanowień umowy. Możliwość unieważnienia zobowiązania wynika przede wszystkim z ochrony, jaką gwarantuje konsumentom dyrektywa 93/12.

Obecnie frankowicze są zdecydowaną górą w procesach frankowych. Kredytobiorcy dzięki unieważnieniu umowy mogą uzyskać wysoki zwrot nienależnie pobranych kwot i uwolnić się od uciążliwego zobowiązania. Do wszczęcia procesu przeciwko instytucji finansowej nie trzeba mieć wiedzy ani doświadczenia. Z pomocą naszej Kancelarii przeprowadzisz analizę swojej umowy i podejmiesz zdecydowane kroki prawne, które zwiększą Twoje szanse na końcowy sukces.

Poglądy Sądu Najwyższego na kredyty denominowane i indeksowane

Liczne wygrane frankowicze zawdzięczają orzecznictwu polskich sądów i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Regularnie zapadają kolejne wyroki, w których TSUE jednoznacznie opowiada się za przyznaniem konsumentom możliwie jak najszerszej ochrony.

Jako ugruntowaną można też obecnie określić linię orzeczniczą Sądu Najwyższego. W zakresie kredytów denominowanych i indeksowanych wyroki potwierdzają, że możliwości działania nie różnią się znacznie w obu przypadkach.

Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wskazywał m.in., że kredyt denominowany nie różni się funkcjonalnie od kredytu indeksowanego i nie można go określić jako kredytu walutowego, ponieważ mimo jego udzielenia w walucie obcej nie jest on ani udzielany, ani spłacany w tej walucie. Zastosowanie w konstrukcji zobowiązania waluty obcej służyło jedynie wykorzystaniu innego niż pieniądz miernika wartości (por. np. wyrok SN z dnia 27 listopada 2019 roku, sygn. akt II CSK 483/18).

Na tej podstawie nie ma wątpliwości, że nie można zrównywać kredytów denominowanych i indeksowanych z walutowymi. W kredytach frankowych znalazły się postanowienia niedozwolone, a także doszło do licznych naruszeń w procesie zawierania umowy. Orzecznictwo potwierdza, że banki nie dopełniły obowiązków informacyjnych, w tym przede wszystkim nie poinformowały odpowiednio swoich klientów o ryzyku, które wiąże się z tak specyficznie ukształtowanymi produktami. Dziś nie ma już większych wątpliwości, że po usunięciu większości klauzul abuzywnych nie ma możliwości ich zastąpienia innymi postanowieniami. Z tego powodu w wielu sprawach dotyczących kredytów w CHF – zarówno indeksowanych, jak i denominowanych – zachodzi podstawa do ustalenia nieważności umowy.

UDOSTĘPNIJ

Polecane artykuły

Analizę otrzymasz w ciągu 3 dni roboczych!
Skorzystaj z darmowej analizy umowy
Nie jesteś na straconej pozycji. Daj nam zawalczyć o Twoje prawa i pozbyć się rażąco niekorzystnych dla Ciebie elementów umowy kredytowej. Nie musisz dłużej płacić za coś, co jest niezgodne z prawem.
Darmowa analiza umowy

Nowości na blogu