UDOSTĘPNIJ

TSUE wydał przełomowy wyrok dla frankowiczów – znamy rozstrzygnięcie, które zapadło 15 czerwca

2023-06-16

Znamy wyrok, na który od wielu miesięcy czekali wszyscy frankowicze. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej opowiedział się po stronie konsumentów i orzekł, że banki nie mają prawa dochodzić od kredytobiorców wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Takiej możliwości nie zostali jednak pozbawieni frankowicze.

W drugiej z rozpoznawanych 15 czerwca spraw TSUE rozstrzygnął, że banki nie powinny oddalać wniosków o zabezpieczenie powództwa konsumentów poprzez zawieszenie wykonania umowy na czas trwania postępowania, jeśli istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostanie ustalona nieważność umowy, a zabezpieczenie powództwa jest konieczne dla zapewnienia skuteczności orzeczenia.

Okoliczności sprawy okazały się przełomowe dla spraw frankowych

Pierwszy z wyroków został wydany w sprawie C-520/21 dotyczącej sporu zawisłego pomiędzy Bankiem Millennium i Arkadiuszem Szcześniakiem, który pełni funkcję prezesa Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Sąd krajowy po zapoznaniu się ze szczegółami umowy kredytu frankowego stwierdził, że zachodzą przesłanki do ustalenia jej nieważności. Jednocześnie wskazał, że orzecznictwo krajowe nie jest jednolite w odniesieniu do kwestii, czy strony nieważnej umowy kredytu mogą żądać – poza zwrotem wzajemnych świadczeń – zapłaty innych kwot z tytułu korzystania ze środków pieniężnych przez pewien czas bez podstawy prawnej.

Sprawa została skierowana do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sąd odsyłający zadał pytania prejudycjalne, które dotyczyły wątpliwości, czy w przypadku ustalenia nieważności umowy o kredyt w CHF możliwe jest dochodzenie przez strony jakichkolwiek innych świadczeń, w tym należności (w szczególności wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia) z tytułu tego, że:

  • bank nie miał przez jakiś czas możliwości korzystania ze swoich środków (w tym np. przeprowadzania inwestycji);
  • bank poniósł koszty obsługi kredytu;
  • kredytobiorca odniósł korzyść z tego tytułu, że miał przez jakiś czas do dyspozycji środki banku i mógł je inwestować;
  • kredytobiorca mógł korzystać z tych środków nieodpłatnie;
  • przez lata spadła wartość nabywcza pieniądza, więc bank poniósł stratę;
  • czasowe udostępnienie pieniędzy do korzystania może zostać potraktowane jako spełnienie usługi, za którą spełniający świadczenie pieniężne „nie otrzymał wynagrodzenia”.

Udział w postępowaniu wzięli Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Finansowy i Przewodniczący Nadzoru Finansowego. W lutym 2023 roku korzystną opinię w sprawie wydał Rzecznik Generalny TSUE. Sprawa od miesięcy była gorącym tematem w polskiej opinii publicznej.

Wyrok TSUE w pełni korzystny dla frankowiczów

Po rozpoznaniu sprawy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że w razie uznania, że umowa kredytu hipotecznego w CHF jest nieważna w całości, ponieważ nie może obowiązywać po usunięciu z niej nieuczciwych warunków, art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w taki sposób, że:

  • nie są one przeszkodą do takiej wykładni prawa krajowego, że konsument może żądać od banku rekompensaty niezależnej od zwrotu miesięcznych rat i kosztów zapłaconych z tytułu wykonania tej umowy oraz zapłaty ustawowych odsetek za zwłokę od dnia wezwania do zapłaty;
  • jednocześnie przepisy dyrektywy wykluczają prawo żądania analogicznej rekompensaty przez bank od konsumenta.

To pełen sukces frankowiczów, który stanowi prawdziwy przełom w sprawach dotyczących kredytów frankowych.

Uzasadnienie orzeczenia TSUE jest wyrazem woli przyznania konsumentom pełnej ochrony  

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej opowiedział się w pełni po stronie konsumentów. Podkreślił, że celem dyrektywy 93/13 jest zapewnienie kredytobiorcom pełnej ochrony przed stosowaniem przed przedsiębiorców nieuczciwych warunków umownych. Z tego powodu stwierdzenie przez sąd nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno przywrócić sytuację prawną i faktyczną konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku nieprawidłowości.

TSUE podkreślił, że sąd krajowy musi podjąć takie działania, aby nastąpił odpowiedni skutek restytucyjny, ponieważ tylko tak można osiągnąć efekt odstraszający i zmniejszyć prawdopodobieństwo podobnych naruszeń ze strony instytucji finansowych w przyszłości. Z tego powodu nie można przyznać bankom prawa do dochodzenia dodatkowych roszczeń od konsumentów.

W szczególności niezasadna jest argumentacja pozwanego banku, zgodnie z którą w przypadku wyłączenia możliwości żądania przez przedsiębiorców rekompensaty wykraczającej poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania tej umowy oraz odsetek konsumenci uzyskaliby „darmowy” kredyt, a także zarzuty Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, sprowadzające się do obawy, że stabilność rynków finansowych byłaby zagrożona, gdyby banki nie mogły żądać od konsumentów takiej rekompensaty. TSUE podkreślił, że w obliczu celów dyrektywy takie okoliczności nie mają żadnego znaczenia i odebrał bankom prawo w tym zakresie.

Jednocześnie TSUE wskazał, że nie ma podstaw, aby odmówić analogicznej rekompensaty frankowiczom. Taka wykładnia – w przeciwieństwie do sytuacji instytucji finansowych – nie narusza celów dyrektywy 93/13. Polski sąd powinien ocenić warunki przyznania wspomnianej rekompensaty zgodnie z przepisami prawa krajowego.

Jakie znaczenie ma wyrok TSUE dla frankowiczów?

Konsekwencje wydanego wyroku będą bardzo poważne dla banków. Nie ma wątpliwości, że wzrośnie liczba pozwów kierowanych przez frankowiczów do sądów. Kredytobiorcy nie mają podstaw do przyjmowania propozycji ugodowych czy dalszego zwlekania z pozwaniem instytucji finansowych.

Konsumenci nie muszą już obawiać się, że banki będą dochodzić od nich dodatkowych świadczeń, takich jak wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Biorąc pod uwagę, że od wielu miesięcy to właśnie frankowicze wygrywają zdecydowaną większość – bo około 99 procent – spraw, szansa na unieważnienie umowy jest ogromna, a ryzyko po stronie powoda sprowadzone do zera.

To nie koniec korzyści dla kredytobiorców. Trybunał rozstrzygnął, że dyrektywa konsumencka nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu przez nich dodatkowej rekompensaty od banku. W tych okolicznościach frankowicze mają szansę na dodatkowe, znaczne korzyści – ponad zwrot nienależnie pobranych przez bank kwot z tytułu spłaty nieważnej umowy kredytu.

W tych okolicznościach banki będą musiały zmienić strategię w zakresie treści propozycji ugodowych kierowanych do konsumentów. Konieczne będą atrakcyjniejsze warunki, a iluzja zysków przestanie być skuteczna.

Opinie ekspertów w sprawie wyroku TSUE są jednoznaczne

Eksperci oceniają wydany wyrok jednoznacznie – Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdził, że ochrona konsumentów jest nadrzędnym celem w prawie europejskim. W szczególności nie ma mowy o przyznaniu priorytetu interesom finansowym banków, które same dopuściły się naruszeń, ponieważ powinny ponieść konsekwencje swoich praktyk.

Orzeczenie położy kres pozbawionym podstaw roszczeniom banków o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału formułowanym po ustaleniu nieważności umów kredytu frankowego. Może z kolei rozpocząć nową falę pozwów kredytobiorców dotyczących żądania zasądzenia rekompensaty od banku.

15 czerwca 2023 roku wydano też korzystny wyrok w sprawie zawieszenia spłaty rat

To nie wszystkie sukcesy, które osiągnęli 15 czerwca 2023 roku frankowicze. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał również wyrok w sprawie o sygn. akt C-287/22, która dotyczyła sporu pomiędzy kredytobiorcą a Getin Noble Bank S.A. Sąd krajowy zwrócił się w tym przypadku z pytaniem, czy istnieje możliwość oddalenia wniosku konsumenta o zabezpieczenie powództwa poprzez zawieszenie wykonania umowy na czas trwania postępowania w sytuacji, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo, że umowa zostanie uznana za nieważną. Uwzględnienia wymagała m.in. kwestia tego, czy sąd orzekający powinien brać pod uwagę, czy spłacona suma przewyższa kwotę udostępnionego przez bank kapitału.

TSUE wskazał, że sąd nie powinien oddalać wniosku o udzielenie zabezpieczenia w sytuacji, gdy prawdopodobieństwo uznania umowy za nieważną jest wysokie, a zabezpieczenie powództwa jest konieczne dla zapewnienia skuteczności orzeczenia.

To bardzo ważny wyrok m.in. właśnie dla klientów Getin Noble Banku, który w przyszłości – biorąc pod uwagę jego problemy finansowe – mógłby nie być w stanie zaspokoić wierzytelności konsumentów związanych z ustaleniem nieważności umowy. W praktyce orzeczenie będzie miało jednak również kluczowe znaczenie w przypadku pozostałych frankowiczów.

W tych okolicznościach nie ma uzasadnienia dla dalszego zwlekania z pozwaniem banku. Nie ma również wątpliwości, że nie warto przyjmować propozycji ugodowych przedstawianych przez instytucje finansowe. Z pomocą doświadczonych w sprawach frankowych prawników możesz zawalczyć o swoje prawa i uzyskać wysokie korzyści finansowe.

UDOSTĘPNIJ

Polecane artykuły

Analizę otrzymasz w ciągu 3 dni roboczych!
Skorzystaj z darmowej analizy umowy
Nie jesteś na straconej pozycji. Daj nam zawalczyć o Twoje prawa i pozbyć się rażąco niekorzystnych dla Ciebie elementów umowy kredytowej. Nie musisz dłużej płacić za coś, co jest niezgodne z prawem.
Darmowa analiza umowy

Nowości na blogu