O konieczności likwidacji WIBOR-u mówi się już od dłuższego czasu. Choć stosowanie tego wskaźnika budziło wiele wątpliwości, podstawowa obawa kredytobiorców dotyczyła kolejnych wzrostów rat. Nic dziwnego, ze tak wiele osób z niecierpliwością czeka na usunięcie WIBOR-u.
Choć początkowo wskaźnik WIBOR wydawał się dobrym rozwiązaniem, szybko okazało się, że sposób jego wyliczania budzi wiele wątpliwości, przede wszystkim natury prawnej. Coraz częściej pojawiały się opinie dotyczące tego, że WIBOR nie jest wskaźnikiem transparentnym i przejrzystym.
Co więcej, z uwagi na fakt, że WIBOR wyliczany jest na podstawie danych pochodzących z największych banków w Polsce, zachodziło podejrzenie, że dochodzi do różnego typu manipulacji. To na podstawie tego wskaźnika banki ustalają oprocentowanie dla kredytów indywidualnych, co przekłada się na wysokość opłacanych przez kredytobiorców rat.
Tego właśnie dotyczył jeden z podstawowych problemów. Wielu kredytobiorców zaczęło mieć wątpliwości dotyczące tego, czy WIBOR jest zgodny z prawem. Zachodziło podejrzenie, że sposób wyliczania wskaźnika może godzić w interesy konsumentów. Wszystko to sprawiło, że coraz częściej mówiło się o konieczności likwidacji WIBOR-u.
Oczywiście należy mieć świadomość, że usunięcie WIBOR nie jest proste. Wszelkie zmiany w zakresie tak podstawowego wskaźnika, który ma przełożenie na dużą część funkcjonowania sektora bankowego, mogą mieć daleko idące konsekwencje. Właśnie dlatego poszukiwanie alternatywy dla WIBOR-u zajęło tak wiele czasu.
Dzisiaj wiemy już, że WIBOR zostanie zastąpiony przez WIRON. Zmiana ma nastąpić w 2027 roku. Początkowo reformę planowano na 2025 rok, jednak – z uwagi na duże ryzyko zakłóceń w sposobie działania sektora bankowego – podjęto decyzję o przesunięciu tej zmiany o kolejne dwa lata. A zatem na likwidację WIBOR trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać.
Nowy wskaźnik opiera się na realnych transakcjach, a przy tym uwzględnia działania dużych przedsiębiorstw. To odróżnia go od WIBOR-u, któremu często zarzucano, że nie odzwierciedla realiów rynkowych. Duże znaczenie ma także to, że WIRON jest mniej podatny na manipulacje, a przy tym jest o wiele bardziej stabilny, z uwagi na stosowanie zupełnie innej metody prowadzenia wyliczeń. Można zatem przypuszczać, że usunięcie WIBOR-u i zastąpienie go WIRON-em jest korzystnym rozwiązaniem.
Oczekiwania kredytobiorców względem wskaźnika WIRON są bardzo duże. Nie będzie zaskoczeniem to, że wiele osób liczy na obniżenie miesięcznych rat po likwidacji WIBOR-u i zastąpieniu go WIRON-em. Na ten moment jednak trudno jest przewidywać, czy wprowadzenie WIRON-u rzeczywiście doprowadzi do obniżki rat. Do reformy pozostały jeszcze trzy lata, a w tym czasie sytuacja gospodarcza może się zmienić. Wiele jednak wskazuje na to, że rozliczenie kredytu w oparciu o wskaźnik WIRON rzeczywiście może być dla kredytobiorców bardziej korzystne.
Co istotne, choć na usunięcie WIBOR-u trzeba będzie jeszcze zaczekać, banki już teraz mogą udzielać kredytów w oparciu o WIBOR. Dotyczy to jednak wyłącznie nowych zobowiązań finansowych. Jest to ważna informacja dla osób, które dopiero planują zaciągnięcie kredytu lub chcą skorzystać z kolejnej formy finansowania. W każdym przypadku warto jednak bardzo dokładnie przeanalizować warunki umowy, aby upewnić się, że rozliczenie w oparciu o WIRON rzeczywiście będzie korzystne.
Niektórzy kredytobiorcy zastanawiają się nad tym, jakie są szanse na usunięcie WIBOR-u z umowy kredytowej. Tak naprawdę wszystko zależy od konstrukcji samej umowy. Taka zmiana mogłaby być bardzo korzystna dla kredytobiorcy, ponieważ doprowadziłaby do zrównania oprocentowania zobowiązania finansowego do wysokości marży. Być może w niektórych przypadkach możliwe byłoby również unieważnienie całej umowy kredytu.
Aby jednak rozważać takie rozwiązania, niezbędne jest przeprowadzenie bardzo dokładnej analizy umowy kredytowej i sprawdzenie, czy istnieją jakiekolwiek przesłanki do tego, aby walczyć o usunięcie WIBOR-u z tejże umowy. Kwestia ta jest bowiem niezwykle skomplikowana, a stanowisko sądów w tej sprawie nie jest jeszcze tak znane, jak na przykład w przypadku kredytów frankowych. Wiele jednak wskazuje na to, że usunięcie WIBOR-u z umowy mogłoby doprowadzić do obniżenia rat, dlatego z całą pewnością warto zainteresować się tym rozwiązaniem. Może to być korzystna alternatywa dla oczekiwania przez kilka kolejnych lat na to, aż dojdzie do likwidacji WIBOR w ramach planowanej na 2027 rok reformy.
