Statystyki w sprawach frankowych są bardzo korzystne z punktu widzenia frankowiczów. Nasza Kancelaria w ostatnim czasie regularnie uzyskuje wyroki ustalające nieważność umowy kredytu i wysokie zwroty. Kolejny sukces odnieśliśmy w czerwcu 2024 roku. Przedstawiamy jego szczegóły.
Sprawa frankowa dotyczyła kredytu zaciągniętego w 2005 roku. Nasi Klienci złożyli wniosek o udzielenie im przez Bank Millennium S.A. finansowania w kwocie 130 000 złotych z przeznaczeniem na zakup mieszkania na rynku pierwotnym. Jako walutę kredytu wskazali CHF oraz wnioskowali o jego rozłożenie na 120 miesięcy.
Zgodnie z umową kredyt był indeksowany do CHF po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Banku Millennium w dniu uruchomienia kredytu. Takie zapisy noszą znamiona abuzywności, co nie umknęło naszej uwadze w trakcie analizy umowy.
W pozwie podnieśliśmy, że klauzule indeksacyjne stanowią niedozwolone postanowienia umowne obarczone sankcją bezskuteczności, wskazaliśmy na zakaz redukcji utrzymującej skuteczność umowy oraz na zakaz uzupełniania stosunku prawnego normą dyspozytywną. Jako skutek uznania abuzywności wskazaliśmy upadek całej umowy kredytu, powołując się na rozszerzoną prawomocność wyroku wydanego w sprawie uznania tej klauzuli za abuzywną oraz na spełnienie przesłanek z art. 3851 k.c.
Ze zgłoszonymi przez nas żądaniami zgodził się rozpatrujący sprawę sąd. Ocena doprowadziła do wydania korzystnego dla frankowiczów orzeczenia.
27 czerwca 2024 roku w sprawie frankowej o sygn. akt I C 2802/22 przeciwko Bankowi Millennium Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie, I Wydział Cywilny, w składzie, którego przewodniczącym był sędzia Rafał Graczyk:
Wyrokiem sąd przyznał, że nasze powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości co do roszczenia głównego. Jego zdaniem podniesiony zarzut dotyczący abuzywności postanowień umowy – regulujących mechanizm ustalania przez bank kursu waluty – zasługiwał na uwzględnienie, jak również prowadził do wniosku o nieważności umowy.
W ocenie Sądu postanowienia umowne, w których określono sposób przeliczenia kursu waluty z CHF na PLN i odwrotnie, tj. przy zastosowaniu tabel kursowych Banku, nie były indywidualnie negocjowane. Kwestionowane klauzule zostały przejęte wprost ze wzorca umowy. Sąd podkreślił, że nie można zgodzić się ze stanowiskiem, że skoro powodowie mieli możliwość wyboru różnych opcji umowy, to postanowienia ostatecznie zawartej umowy były z nimi indywidualnie negocjowane. Nawet jeśli kredytobiorcy mieli możliwość wyboru spośród kilku opcji i zdecydowali się na wybór takiej, która aktualnie jest kwestionowana jako abuzywna, to nie wyklucza to możliwości jej podważenia.
W ocenie Sądu bank, korzystając z przewagi kontraktowej oraz nie zważając na brak fachowej wiedzy drugiej strony czynności prawnej, w sposób arbitralny zakreślił istotne postanowienie umowne, mogące w sposób znaczący wpływać na wysokość zobowiązań finansowych stron z tytułu umowy kredytu. W szczególności w stosunku do takiego klienta, jakim jest przeciętny konsument, pozwany Bank powinien realizować obowiązki informacyjne o punktach „wrażliwych umowy” i wyjaśniać je zrozumiałym, precyzyjnym językiem. Dodał, że biorąc pod uwagę sformułowania umowy kredytu, nawet świadomy i wykształcony konsument w realiach niniejszej sprawy miałby problem z ustaleniem tego, jak kształtuje się jego zobowiązanie.
Liczne naruszenia banku zostały wypunktowane przez sąd i doprowadziły do wydania orzeczenia zgodnego z przeważającą linią orzeczniczą w sprawach frankowych.