Wśród umów frankowych często podważana jest umowa kredytu hipotecznego „mPlan” od mBanku. W jej treści można znaleźć liczne klauzule abuzywne, które prowadzą zazwyczaj do ustalenia nieważności stosunku prawnego. Taki wyrok został wydany w sprawie naszych Klientów. Sprawdź, jakie ustalenia legły u podstaw orzeczenia.
Nasi Klienci w 2006 roku potrzebowali kredytu na zakup lokalu mieszkalnego. W tym celu udali się bezpośrednio do placówki pozwanego banku. Na miejscu nie przedstawiono im oferty w złotówkach. Zamiast tego otrzymali ofertę kredytu we franku szwajcarskim. Był to pierwszy i jedyny kredyt powodów.
Przedstawiciel banku przedstawił kredytobiorcom ofertę kredytu w CHF, zapewniając, że kurs CHF jest stabilny, zapewniał ich o bezpieczeństwie i stabilności waluty, nie informując jednocześnie o ryzyku walutowym. Konsumentom nie przedstawiono symulacji rat przy wzroście kursu waluty CHF. Nie wiedzieli, na podstawie jakich parametrów będą ustalane kursy, nie mogli też negocjować umowy.
Po latach – gdy kurs franka szwajcarskiego znacznie wzrósł – frankowicze mierzyli się z podwyższeniem raty. Po sukcesach w podobnych sprawach zdecydowali się przekazać swoją umowę do analizy w naszej Kancelarii. Na tej podstawie sformułowaliśmy zarzuty w stosunku do banku i wnieśliśmy pozew o ustalenie nieważności umowy.
Przeanalizowaniem sprawy frankowej zajął się Sąd Okręgowy w Warszawie. Weryfikacja zapisów potwierdziła nasze zarzuty. Powództwo w zakresie roszczenia głównego zasłużyło na uwzględnienie niemal w całości.
Sąd podkreślił, że w przedmiotowej umowie kredytu strony wprawdzie określiły wzajemne świadczenia, jednak postanowienia klauzul indeksacyjnych w związku z przyznaniem wyłącznie bankowi uprawnienia do ustalania kursów walut w tabeli kursów, dawały stronie pozwanej możliwość dowolnej i nieograniczonej żadnymi postanowieniami umownymi zmiany wysokości świadczenia.
W niniejszej sprawie w umowie zawartej pomiędzy stronami pojawiły się postanowienia rażąco naruszające równowagę kontraktową między stronami, w tym m.in.:
Ani w umowie, ani w regulaminie nie podano, jakimi kryteriami bank miał się kierować, ustalając kursy waluty w tworzonej przez siebie tabeli kursów, w szczególności nie wskazano żadnych kryteriów na podstawie których druga strona umowy mogłaby zweryfikować, czy kursy te ustalane obiektywnie.
Takie zapisy są niedopuszczalne w umowach zawieranych przez bank z konsumentem. Stwierdzenie licznych naruszeń instytucji doprowadziło do wydania korzystnego dla frankowiczów orzeczenia.
24 kwietnia 2024 roku został wydany końcowy wyrok w sprawie frankowej o sygn. akt XXVIII C 18067/21 przeciwko mBank S.A.
Sąd Okręgowy w Warszawie, XXVIII Wydział Cywilny, w składzie, którego przewodniczącym była SSO Ewelina Felisiak-Sanocka:
To kolejna wygrana sprawa frankowa naszej Kancelarii przeciwko mBank S.A. Jeśli cały czas spłacasz kredyt „mPlan”, to najlepszy czas, aby podjąć zdecydowane działania.