Standardowo umowy kredytowe są przygotowywane przez banki. To profesjonalne podmioty z sektora finansowego, które wydają się nie popełniać błędów. Mimo wszystko mogą one wystąpić. Warto wiedzieć, jak sprawdzić, czy umowa kredytowa zawiera błędy, ponieważ w ten sposób można uniknąć poważnych konsekwencji finansowych.
Umowa kredytowa jest najważniejszym dokumentem przy zaciąganiu kredytów w bankach. To ona definiuje warunki przekazania środków do kredytobiorcy oraz ich spłaty. Zapisy określają każdy element związany ze zobowiązaniem – po podpisaniu dokumentu konsument zgadza się na warunki opisane przez bank. Weryfikacja jest niezwykle istotna, ponieważ nawet tak uznane instytucje finansowe popełniają błędy.
W pierwszej kolejności przed zaciągnięciem zobowiązania należy dokładnie zapoznać się z treścią umowy. Ważne jest, by zwrócić uwagę na jasność, a także zrozumiałość języka, który tam wykorzystano. Jeżeli mamy wątpliwości co do niektórych sformułowań – warto skorzystać z pomocy prawnika.
Należy dokładnie przeanalizować wszystkie te elementy. Wśród nich nie powinny pojawiać się żadne nieścisłości lub niezrozumiałe informacje. Oczywiście wszystkie te elementy koniecznie muszą zostać zapisane. To pierwszy krok, jeżeli zastanawiasz się, jak sprawdzić, czy umowa kredytowa zawiera błędy.
Kolejnym krokiem przy weryfikowaniu umowy kredytowej powinno być porównanie dokumentu z Ustawą o kredycie konsumenckim. Określa ona dość szczegółowo wymagania, które powinny w tym przypadku zostać spełnione. Obowiązkowe informacje do umów kredytowych zostały opisane przez art. 45 ust. 1 wyżej wymienionej Ustawy.
Oprócz tego należy sprawdzić, czy dany dokument jest zgodny z postanowieniami art. 385 (1) kodeksu cywilnego. Przepisy prawa opisują wymaganą zawartość umowy, minimalne stawki czy informacje określające, co robić, kiedy zauważymy zapisy abuzywne.
Konsument może odnaleźć nieścisłości lub błędy w umowie kredytowej. Najlepiej w takiej sytuacji oczywiście skonsultować tę kwestię z bankiem, wykorzystać sankcję kredytu darmowego lub nie podpisywać dokumentu. Kredytobiorcy mają również 14 dni od zawarcia umowy na odstąpienie od niej bez żadnych konsekwencji.
Kiedy wiesz, jak sprawdzić, czy umowa kredytowa zawiera błędy i podczas tego procesu nasuną Ci się jakiekolwiek pytania – warto je konsultować z konsultantem banku. Powinien on rozjaśnić wszelkie nieścisłości dotyczące danej oferty czy bezpośrednio umowy kredytowej.
Kancelarie prawne, które specjalizują się w prawie bankowym, mogą bardzo dokładnie przeanalizować umowę kredytową. Dzięki temu istnieje znacznie większa szansa na znalezienie ewentualnych błędów. W tym przypadku trzeba jednak liczyć się ze zwykle niewielką dodatkową opłatą. Nie trzeba jednak przeprowadzać analizy samodzielnie – najpewniej wszelkie naruszenia zostaną odnalezione.
Warto wiedzieć, że po znalezieniu jakichkolwiek nieścisłości samodzielnie, możemy skontaktować się z prawnikiem. Wtedy potwierdzimy, czy rzeczywiście wystąpiły błędy oraz poznamy proces postępowania, by rozwiązać problemy. Ważne także, by zapytać o wszystkie niejasne kwestie pracowników banku. Zwykle bardzo chętnie opiszą każdy element umowy kredytowej, by klient mógł ją podpisać w pełni świadomie.
W takiej sytuacji najlepiej nie podpisywać dokumentu. Każdy kredytobiorca ma możliwość odstąpienia przez 14 dni od momentu zawarcia umowy – z tej opcji również możemy skorzystać bez konsekwencji.
Jeżeli finansowanie zostanie anulowane, oczywiście klient banku musi zwrócić całą pożyczoną sumę. Kredytodawca natomiast oddaje ewentualne oprocentowanie czy pobrane prowizje. Warto wiedzieć, że nie zawsze uzyskamy wszystkie koszty z powrotem – na przykład te, które dotyczyły procesowania lub przygotowywania dokumentów. Nie ma zatem wątpliwości, że tego typu sprawy bywają bardzo skomplikowane.