Tym razem dobre wieści z Gliwic. Tutejszy sąd stanął po stronie frankowicza i oddalił w całości powództwo Getin Noble Bank S.A. o zapłatę kwoty stanowiącej niemal dwukrotność wysokości udzielonego tzw. kredytu frankowego.
Dnia 25 lutego 2021 r. w sprawie prowadzonej, przed Sądem Okręgowym w Gliwicach, pod sygn. akt I C 300/18, SO Joanna Łuksińska-Kanty oddaliła w całości powództwo Getin Noble Bank S.A. o zapłatę kwoty 589 278,71 zł.
Najbardziej uderzająca w niniejszej sprawie jest okoliczność, iż bank w złożonym pozwie żądał kwoty stanowiącej niemal dwukrotność udzielonego kredytu! Otóż dochodzona kwota to niemal 590 tys. zł natomiast kwota zaciągniętego kredytu wynosiła 323 tys. zł.
Odnotowania wymaga fakt, iż okres kredytowania ustalono tylko na 20 lat, a spłata miała następować w ratach równych. Kredyt wyrażony we frankach szwajcarskich był regularnie spłacany przez ok. 9 lat, aż do momentu, gdy kredytobiorcę dotknęły problemy finansowe. W tym czasie nasz Klient zdążył dokonać wpłat na kwotę ok. 280 tys. zł. Wobec czego Getin Noble Bank S.A. od frankowicza mógłby uzyskać ponad 865 tys. zł a doliczając sumę odsetek wartość przekroczyłaby 1 mln zł!
Reasumując, w przypadku negatywnego rozstrzygnięcia, pozwany frankowicz musiałby się liczyć z koniecznością zwrotu na rzecz banku ponad trzykrotności wartości wypłaconego kredytu!
Wskazane powyżej kwoty szokują i unaoczniają skalę nieuczciwości kredytów powiązanych z walutą obcą, tj. frankiem szwajcarskim. Na frankowicza przerzucono całe ryzyko związane z podpisaniem umowy kredytu pseudofrankowego. W najgorszym scenariuszu musiałby rozliczyć się z pozywającym bankiem z gigantycznej kwoty przekraczającej jego możliwości finansowe.
W tym przypadku sprawa zakończyła się happy endem i bank przegrał na sali sądowej. Przy czym bez wątpienia będziemy mieć do czynienia z apelacją, gdyż na ten moment instytucje finansowe wciąż nie uznają swoich przegranych w sprawach frankowych.
