W czasach największej popularności kredytów frankowych wielu kredytobiorców korzystało z oferty EFG Eurobank Ergasias S.A. Dzisiaj z pozwami o unieważnienie tych umów mierzy się Raiffeisen Bank International. Niedawno wspieraliśmy frankowiczów w sprawie przeciwko tej instytucji. Sprawdź, jaki zapadł wyrok.
Stan faktyczny i prawny sprawy doprowadził do wniesienia pozwu frankowego do sądu
W 2007 roku powodowie złożyli do EFG Eurobank Ergasias S.A. wniosek o kredyt w kwocie 250 000 złotych z przeznaczeniem na budowę domu oraz kwotę 30 000 złotych na spłatę kredytu mieszkaniowego w innym banku. Jako walutę wskazali franka szwajcarskiego. Okres kredytowania wynosił 360 miesięcy, natomiast wypłata kredytu miała nastąpić w transzach.
W umowie znalazły się postanowienia noszące znamiona abuzywności. Dla przykładu, zgodnie z § 9 ust. 2 pkt 1 Regulaminu w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej raty kredytu podlegające spłacie wyrażone miały być w walucie obcej i w dniu wymagalności pobierane z rachunku bankowego według kursu sprzedaży zgodnie z Tabelą obowiązującą w Banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu.
Na podstawie analizy sprawy rekomendowaliśmy naszym Klientom skierowanie jej do sądu. Wniesiony pozew przyniósł zamierzone skutki.
8 kwietnia 2024 roku został wydany wyrok końcowy w sprawie o sygn. akt XXVIII C 14578/21. Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny w składzie, którego przewodniczącym był sędzia Maciej Nawrocki:
Korzystne dla naszych Klientów orzeczenie zawiera złożone uzasadnienie prawne.
W pierwszej kolejności sąd zwrócił uwagę, że samo wprowadzenie do umowy postanowienia przewidującego mechanizm indeksacji nie było sprzeczne z treścią art. 69 ust. 1 UPrB, bo nie naruszało zasady swobody umów wyrażonej w art. 3531 k.c. Inną kwestią jest jednak sposób określenia przez bank mechanizmu indeksacji poprzez odesłanie do kursów walut, ustalanych w Tabelach, tworzonych jednostronnie przez instytucję finansową.
Sąd ocenił, że postanowienia analizowanej umowy dotyczące mechanizmu indeksacji – w zakresie, w jakim odsyłały do kursów waluty ustalanych jednostronnie przez Bank – naruszały granice swobody umów, bo były sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego.
Postanowienia klauzul indeksacyjnych przyznawały bankowi wyłączne uprawnienie do ustalania kursów walut w Tabeli kursów, a co za tym idzie dawały mu możliwość dowolnej i nieograniczonej żadnymi postanowieniami umownymi zmiany wysokości świadczenia. Sąd przypomniał, że mechanizm przeliczeniowy, który odnosi wartość świadczenia do waluty obcej, aby był poprawny, musi opierać się na obiektywnym i weryfikowalnym określeniu kursu tej waluty, służącego do przeliczeń.
Na taką sytuację w umowie zawieranej z konsumentem nie może być przyzwolenia. Rezultatem naruszeń – tak jak w wielu innych podobnych sprawach prowadzonych przeciwko tej instytucji – stało się ustalenie nieważności umowy.